środa, 4 marca 2015

Każda potwora znajdzie swego amatora...

Każda z kobiet będących w długich związkach wspomina jego początki. Dlaczego ??
To proste- było to coś nowego, buzujące endorfiny,ekscytacja, chęć poznawania i motyle w brzuchu... Kto tego nie zna? ;) 
Mogłaś spać dwie godziny(bo prawie nie wychodziliście z łóżka), a mimo to zawsze wyglądałaś jak milion dolarów.

Mijały miesiące które tłumiły emocje towarzyszące poznawaniu, zamiast tego budowało się między wami uczucie, które z czasem przerodziło się w miłość.
Przez ten czas uczyliście się związku, Ty wiesz co On lubi, a czego nie. A On (jak to mężczyzna) daje coś od siebie np. stara się zamykać klapę od toalety i spłukiwać wannę po prysznicu (żeby nie wyprowadzać Cię z równowagi).

Przychodzi codzienność, problemy w pracy, problemy ze zdrowiem, problemy z pieniędzmi.
Ktoś Cię wkurwił więc przenosisz wszystko do domu.Ktoś Jego zdenerwował, więc przychodzi do domu jak chmura gradowa. I tak, każdego dnia...
Spędzacie coraz mniej czasu ze sobą, ba...  raczej żyjecie obok siebie.


Ty czytasz- On gra. Ty śpisz - On czyta. Ty grasz-On pracuje, On śpi- Ciebie nie ma,
Jego nie ma - Ty gotujesz i tak w kółko.
Już prawie nie pamiętasz co to sex, a zaczęło się od tego, że ograniczyliście go do RAZ dziennie, później Raz w tygodniu, a ostatnio stanęło na RAZ na miesiąc (noo chyba,że masz dzieci- wtedy RAZ na miesiąc to już mega wyczyn) .Przywiązujesz mniejszą wagę do tego jak wyglądasz .Przecież masz mężczyznę który Cię kocha więc co za różnica czy założysz adidasy czy szpilki?

Ale Tobie to nie przeszkadza, bo przecież ON daje Ci poczucie bezpieczeństwa,  przecież Go kochasz, a ON... hmm i tu pewnie część z Was się ze mną zgodzi, a druga mnie zlinczuje...,
ale prawda jest taka, że faceci są stworzeni do zdrad. Dlaczego ??
Chodzi o zasadę "dogonić króliczka i złapać króliczka" zawsze będzie ich fascynowało to co jest nowe , niezdobyte ( w przeciwieństwie do Nas - my lubimy stabilizację) . Nudzą ich stałe związki , bo przecież mają Cię na co dzień, Ta sama twarz, te same cycki, ten sam tyłek... o każdej porze dnia czy nocy.
I co my, biedne kobietki możemy z Tym zrobić ??
może Wy macie jakieś złote środki ??
Bo mi nasuwa się tylko jeden... wyglądać i czuć się lepiej od Niego.
Bo wtedy nawet gdy puści Nas kantem, poczucie Naszej wartości nie pozwoli Nam cierpieć.
Przecież każda potwora znajdzie swojego amatora ! ;) 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz